Nie wiem co się działo tego dnia, w końcu byłam jajkiem, ale rodzice wielo krotnie mi to opowiadali.
Był to słoneczny poranek, mój ojciec jak zawsze wyruszył na polowanie, a moja mama została ze mną i pilnowała temperatury ognia w którym było moje jajko. Z niecierpliwością czekała na moje przybycie na świat, mi się kojarzy, że jak byłam w jajku to w pewnym momencie poczułam, że.. no cóż wtedy zaczęłam się wykluwać, moja mama zgasiła ogień, a ja wyszłam z jajka, mała biała kropeczka, to byłam ja, mama przyjrzała mi się i stwierdziła, że coś jest nie tak. W tym momencie do jaskini wleciał mój ojciec z jakąś owcą, odłożył ją i podszedł podekscytowany do nas, spojrzał na mnie i zmarszczył brwi.
- Czemu ona ma pióra?
- Nie wiem... taka się wykluła.
Mój ojciec przyjrzał mi się jeszcze bardziej, westchnął i powiedział:
- Być może wdała się w moją matkę, w każdym bądź razie ważne, że jest.
- Tak... hm.. to kto wymyśla dla niej imię?
- Nie wiem, ale jak dla mnie pasowało by do niej Msitu.
- Msitu?
- Tak ,ładnie brzmi i pasuje do niej, nie prawda?
- Tak, to prawda, wreszcie czuję, że jestem w komplecie.
- Ja również - zaśmiał się cicho.
Ja w tym czasie postanowiłam zwiedzić jaskinię, chwiejnym krokiem ruszyłam w kierunku wyjścia, spojrzałam w dół, ojciec to zobaczył i zawrócił.
- Msitu, jesteś jeszcze za młoda, tam jest zbyt niebezpiecznie...
- Barafu, spokojnie, Msitu, tata ma racje, ale nie martw się jak będziesz miała rok nauczymy cię latać i zobaczysz to co tam jest.
- Lecz pamiętaj, że nie będziesz mogła tam często przebywać.
Nie zbytnio rozumiałam co mają na myśli, jednak wiedziałam, że jeśli tam wyjdę będzie źle, jeśli tu zostanę będzie dobrze, moja rozumowanie wtedy było bardzo proste, jak u każdego młodego smoka, mama mi powiedziała, że jak będę umiała już latać spotkam innych, ale muszę poczekać i wiele się nauczyć.
---------------------------------------------------------------------
-Co o tym myślicie? Mam dalej pisać w pierwszej osobie, czy przerzucić się na trzecią osobę?
Proszę o komcie^^ bo chcę wiedzieć, czy jest ok i chcę usłyszeć odpowiedź na moje pytanie.
Jak dla mnie jest super ;) W końcu wdajesz się w Msitu, więc tak jakby opisujesz swoją historie. Pisz dalej w pierwszej osobie :)
OdpowiedzUsuń